poniedziałek, 18 stycznia 2016

Niedziela dla włosów #1

Podczas tygodniowego mycia, zauważyłam że mokre włosy, ciągną się niczym guma. Trochę poszperałam w sieci, a przeglądarka skierowała mnie na bloga Anwen i jednej z jej włosowej niedzieli. Patrząc na zdjęcia i opis stanu jej włosów, stwierdziłam że to mi coś przypomina. Zainspirowana wpisem, postanowiłam stworzyć własną mieszankę z dostępnych produktów. Cóż więcej... zapraszam na moją niedzielę.




KROK 1: Nałożyłam mieszankę odżywczą, która składała się z:

- 1 łyżki stołowej oliwy z oliwek,
- 1 łyżeczki miodu,
- 1 żółtka jaja,
- 3 łyżeczek maski Serical crema al latte

Całość wylądowała na lekko wilgotnych włosach, na ok. 40 minut, pod ręcznikiem i czepkiem foliowym.

KROK 2: Mycie. Tu użyłam szamponu dla dzieci Babydream

KROK 3: Odżywianie po raz drugi. Na 30 minut, nałożyłam maskę Biovax do włosów suchych i zniszczonych. 

KROK 4: Po ostatnim płukaniu, zabezpieczyłam włosy olejkiem Marion - kuracja z olejkiem arganowym. 

A po 2 godzinach naturalnego schnięcia, włosy prezentowały się tak:

Zdjęcie robione z fleszem 

EFEKTY:  Włosy bardziej dociążone, miękkie i sypkie. Nadal lekkie i miejscami puszące się, ale efekt był zadowalający. Troszkę się rozprostowały, ale przynajmniej mniej się puszyły niż zwykle. Jeszcze lekkie strączki :(

A na drugi dzień ...

W sztucznym świetle i z fleszem



W rzeczywistości włosy tak nie błyszczą (chciałabym ...). Na drugi dzień, bardziej się rozprostowały, ale i mniej było strączkujących się kosmyków. 

Mikstura spisała się i na pewno powtórzę taką miksturę na głowie.

A czy wasza włosowa niedziela była udana?




1 komentarz:

  1. Ślicznie wyglądają :) Moja niedziela jak najbardziej udana :)

    OdpowiedzUsuń