wtorek, 3 maja 2016

Aktualizacja włosów KWIECIEŃ 2016 + Zapuśćmy się na WIOSNĘ


Powoli zmierzamy u końcowi akcji zapuszczania się na WIOSNĘ. W kwietniu zmagałam się z niesfornymi włosami. Pozbyłam się kilku centymetrów i walczyłam z ujarzmieniem czupryny. Przez to, nie byłam zbyt systematyczna w pielęgnacji odnośnie zapuszczania. Pomimo to myślę, że wyszło całkiem nieźle, a włosy zyskały tempa. Kluczowym czynnikiem, myślę że była wcierka Jantar, którą jeszcze kończę, a w maju rozpocznę przygodę z inną, tym razem mocniejszą bo alkoholową.  No to podsumujmy!
Co stosowałam?

Wewnętrznie:
- Witamina D3 + Omega
- Skrzypokrzywa lub sama pokrzywa, jednak bardzo nieregularnie co 2,3 dni
- łyżeczka siemienia lnianego codziennie
Zewnętrznie:
- Wcierka Jantar, codziennie 


Jakie wyniki?

Długość: 64,3 CM (- 2,5 cm podcięcie)
Przyrost miesięczny: + 2,8 cm
Przyrost od początku akcji: + 6,8 cm


Od lewej włosy ze: stycznia (przed rozpoczęciem akcji), lutego, marca i kwietnia
Zdecydowanie odsłoniła się MUSIC ;) To za sprawą sporego cięcia (2,5 cm) oraz uniesienia się włosów spowodowanego przez puch. Taka pogoda... ! Centymetry są, ale wizualnie różnicy nie widać, bo tak na prawdę, fizycznie włosy są dłuższe o 3 cm, reszta została wycięta. Pozbyłam się części zniszczonych końcówek, końce zaczynają się wyrównywać na czym bardzo mi zależy, bo CIENIOWANIE NIE SŁUŻY moim włosom. Końcówki ze średniej warstwy włosów, są postrzępione i sztywne oraz są bardziej skłonne do puszenia się. Myślę, że jak na razie będę wystrzegać się od nożyczek, by w końcu ujrzeć wypracowane centymetry.

A jak u Was? Widzicie już rezultaty zapuszczania?

2 komentarze:

  1. Gratuluje Kochana fantastycznego przyrostu :) Slicznie wlosieta sie prezentuja, nie wiem, z czym Ty walczylas ;) Dziekuje za linka :*!

    OdpowiedzUsuń